jedzenie, które wszyscy lubili. Mogli zamówić dania przez telefon,

miniaturami. Rysunki. Szkice piórkiem. Spojrzała na pierwszy z brzegu i zrobiło jej się słabo. Dziewczyna na rysunku miała głowę niewartą wzmianki - ot, taka impresja jasnych, prostych włosów opadających na twarz - ale była zdecydowanie bardzo młoda, właściwie tuż przed okresem dojrzewania. Leżała na kanapie - tylko tyle - ani sama nic nie robiła, ani jej nikt nic nie robił, a jednak obsceniczność rysunku aż biła w oczy, ponieważ modelka była prawie naga - miała na sobie tylko jedną sztukę garderoby. Jeśli tę rzecz można tak określić. Zuzanna widywała już zdjęcia pasów cnoty i czytała o nich w książce na temat zabaw w seksualną dominację. Prowadziła wtedy terapię pacjenta, którego fantazje zagrażały trwałości jego małżeństwa. Na górze coś skrzypnęło. Znieruchomiała na sekundę, uświadomiwszy sobie, że nie ma już czasu. Z trudem się opanowała i ostrożnie, żeby nie pogiąć grubego papieru (choć najchętniej by je zgniotła albo podarła na strzępy), przejrzała plik rysunków. Niektóre były jeszcze bardziej plugawe: modelka - dziecko! - na czworakach albo na krześle, siedząca z nogami rozsuniętymi tak szeroko, na ile http://www.topteam.com.pl - Ona chyba ciągle śpi. - Może, ale chciałabym przy niej posiedzieć. - Zawahała się lekko. - Nie zdawałam sobie sprawy, że z nią tak źle. Powinnam się zorientować. - Nie można zawsze czytać w myślach innych ludzi, nawet tych najbliższych. - Może i nie. Mimo to chcę z nią trochę pobyć. - Proszę bardzo, siedź, ile chcesz. Ja tu zostanę. W pokoju Imogen były przyciemnione światła i panowała cisza. Dziewczyna wciąż spała jak kamień. Jej twarz wyglądała na jeszcze bledszą niż dotąd przy czarnych włosach i grubych rzęsach, a jednak Imo wydawała się spokojna i nic poza bandażami na nadgarstkach nie wskazywało na udrękę, jaka doprowadziła ją przed kilkoma

jest przyjaciółką tej, o której teraz powinien myśleć. W końcu zapadł w lekki sen. Spał, śniąc o Shey. O tym, jak jadą na jej harleyu, a on obejmuje ją w talii i wzbierają w nim nieznane uczucia, od których cały płonie... Shey obudziła się, zanim zadzwonił budzik. Przyszło jej to łatwo, bo przez całą noc niemal nie zmrużyła oka. Świadomość, Sprawdź były bardzo zazdrosne o lady Rothley. Co prawda lady Holcombe uważano za piękność, lecz mimo wszystko jej kasztanowe włosy i zielone, lekko skośne oczy całkowicie zaćmiewał olśniewający blask urody lady Rothley. — Postaraj się odpocząć, Tempero, jak zeszłej nocy — powiedziała lady Alaine z czułością, wychodząc. — Myślę, że to bardzo samolubne z mojej strony, że przeze mnie musisz czuwać do tak późna, lecz wynagrodzę ci to, najdroższa, kiedy już będę księżną. — Trzymajmy kciuki! — Tempera zaśmiała się. Wiesz, że przedwczesna radość często przynosi pecha. Lady Rothley ucałowała Temperę, która, po jej wyjściu,