Wolał jednak, żeby czuła się zawiedziona, niż była

Ale teraz, po tych kilku tygodniach... - z tobą, dodała w duchu - zaczynam rozumieć, że takie magiczne miejsce może być wszędzie, wcale nie na końcu świata. Zapadła cisza. Amy podniosła głowę. O Boże! Zamiast mówić o tym, czego nauczyło ją tych kilka tygodni, powinna od razu wyznać prawdę. Zielone oczy Pierce'a rozjaśniły się nadzieją. Amy spochmurniała i pokręciła głową. Blask w oczach Pierce'a zgasł. Czuła się fatalnie. Nie miała wyjścia. Musi dobrnąć do końca. - Pierce, są rzeczy, których o mnie nie wiesz. Gdy je usłyszysz, zaczniesz inaczej na mnie patrzeć. Nie znasz mnie. Nie jestem... - Dławiło ją w gardle. - Nie jestem taka, za jaką mnie bierzesz. Pierce postawił szklaneczkę na niskim stoliku i obszedł dzielący ich fotel. - A więc chodzi o ciebie? - zapytał z http://www.stomatologia-krakow.biz.pl/media/ dokładnie to, co ona, że jest tak samo rozdarty. Jak długo zdołają walczyć ze sobą, z przepełniającym ich pragnieniem? Wieczór był duszny i parny, ale lekka bryza przyjemnie łagodziła żar. Amy, siedząc na dworze, rozkoszowała się ciszą. Wysoko zawieszone, przejrzyste chmury delikatnie przesłaniały księżyc, rozpraszając jego światło w srebrzystą poświatę. Szukała dla siebie kryjówki. Przynajmniej była ze sobą szczera. Chłopcy leżą już w śpiworach przed telewizorem i oglądają

policję z Kapitolu. – Lucy... – Mam firmę, o którą muszę dbać. Mam dzieci, które muszę wychować. Poza mną nie mają nikogo innego. Nie zamierzam niepotrzebnie ryzykować, ale... Plato, wolałabym uniknąć wciągania w swoje życie bandy federalnych policjantów. Sprawdź Thomasa. - Niebieski wyjątkowo pasuje do pani oczu - powiedziała z uśmiechem. Zbliżająca się do trzydziestki wysoka kobieta o klasycznych rysach przyłożyła do siebie kupon. - Tak pani sądzi? Chyba nadaje się na wiosenną suknię spacerową. - Świetny pomysł. A widziała pani szare i fioletowe odcienie? Welfield, wspomniałeś chyba, że masz szarości na zapleczu? Sprzedawca pokiwał głową. - Zaraz je przyniosę, milady. - Dziękuję. Jestem Victoria, lady Althorpe.