- Po co? Będziemy usuwać przyczynę.

To właśnie wdzięczność odegrała główną rolę w pierwszym stadium ich znajomości i wpłynęła na dalszy jej rozwój. Trzydziestoparoletniej Angeli Piper zostały po wypadku samochodowym paskudne blizny na lewej piersi i brzuchu. Z początku lekarze musieli skupić się na utrzymaniu jej przy życiu, a potem nikt jakoś nie umiał postawić się w sytuacji ładnej brunetki, która okropnie przeżywała te skazy na urodzie. Nawet jej mąż Maurice za bardzo cieszył się, że nadal ma żonę, a jego dziewięcioletnia córka matkę, by przywiązywać wagę do jakiejś tam blizny. Ale Angela nie mogła się pogodzić z tym, co uważała za poważne oszpecenie, a ponieważ jednocześnie wstydziła się swej niewdzięczności, popadła w końcu w głęboką kliniczną depresję. Lizzie wyrastała w tym czasie na osamotnioną nastolatkę, która nie mogła się doczekać, kiedy uda się jej wyrwać z domu na uniwersytet. Dziesięć lat później Maurice zmarł na atak serca i stan Angeli gwałtownie się pogorszył. Lizzie poczuła http://www.lochcamelot.pl/media/ Błyskawicznym ruchem uwolnił jej lewe ramię, przycisnął całym ciałem do materaca i ścisnął za gardło. Patrzyła na niego, starając się za wszelką cenę zacho-wać spokój. Nagły gniew, jaki ją ogarnął, pozwolił opanować strach. - Poczekam, aż skończysz - wykrztusiła - a potem wezwę policję i każę cię zamknąć. - Prawie nie mogła oddychać. -W tej chwili mnie puść! Przez kolejną długą chwilę palce Christophera nie ruszały się z jej szyi. Kiedy pomyślała, że zaraz ją udusi, puścił ją nagle i podniósł się, siadając w kucki.

- W porządku. Ale może u mnie w domu? Chcę zobaczyć córkę. - Oczywiście, że ją pan zobaczy. Podaliśmy już policjanta do pańskiej teściowej. Chyba najlepiej będzie, jeśli pan z Iriną zatrzyma się tam na jakiś czas. - Nie chcę. Sprawdź W pół roku po urodzeniu Maggie znalazła sobie alfonsa, który zaopatrywał ją w towar w zamian za usługi. Trzy miesiące później Tricię pozbawiono praw rodzicielskich i Maggie trafiła do rodziny zastępczej. 76 Tricia kontaktowała się z córką, jeśli można to tak określić. Służby socjalne przenosiły Maggie z jednego domu do następnego, ale matka zawsze ją znalazła. Kilka razy udało się jej nawet przekonać ludzi z „socjału", że jest czysta i może zaopiekować się dzieckiem. Tylko kilka razy i zawsze na krótko. W wieku dwunastu łat Maggie na tyle już znała życie, by zrozumieć, że matka jest uzależniona. Z czasem niechęć