- Pomyśleć, że kobiety robią to bez przerwy - wymruczała.

drogę. Nie chcę tego odrzucić dla kilku upojnych pocałunków. - Dla ciebie to tylko tyle? Twarz mu pociemniała. Amy zmusiła się, by wytrzymać jego spojrzenie. Pierce był zdegustowany i rozczarowany. Ale nie tylko. Było mu bardzo przykro, czuł się głęboko dotknięty. Wszystko przez jej kłamliwe słowa. Jej serce ściskało się boleśnie. - Nie mów, że to, co oboje czujemy, i to od pierwszej chwili, kiedy się poznaliśmy, jest czymś nieistotnym, czymś bez znaczenia. Amy nie mogła wydobyć z siebie głosu. Nie odezwie się, póki dokładnie nie obmyśli odpowiedzi. - Dzięki tobie zupełnie inaczej patrzę na wiele rzeczy -ciągnął Pierce. Wstrzymywała dech i milczała. Jedyne, co mogła teraz robić, to patrzeć na niego. - Ty otworzyłaś mi oczy. Popatrzyłem na http://www.e-medycynaizdrowie.info.pl bawicie. To nie było pytanie, raczej stwierdzenie faktu. Mimo to Pierce odpowiedział. -Tak. Uśmiechnęła się. I znowu jej uśmiech nieco przygasł. - Miałeś wspaniały pomysł z tym pływaniem. - Przesunęła dłonią po karku. Rozpuszczone włosy podniosły się i ponownie spłynęły jej na ramiona. - Kto by pomyślał, że zrobi się tak gorąco. Nie mógł wydobyć głosu. Jak urzeczony wpatrywał się w pobłyskujące w słońcu brązowe pasma, roziskrzone oczy, wygięte w

kiedy zbierano środki na nasz obóz w Haffali. Wtedy go poznałam. Jedna z pań obsługujących bal, hrabina, a jakże, pozwoliła sobie na jakąś kąśliwą uwagę pod moim adresem. Federico, by mnie udobruchać, zażartował sobie na jej temat. Wiesz, jak mnie tym wtedy zaskoczył? - Wzruszyła ramionami. - Tak czy inaczej przez ostatni rok Sprawdź - A widząc jej minę, dodał: - Powiedziałem ci w szpitalu, że nie kochałem Lucrezii. Oświadczyłem się, bo to wydawało R S mi się naturalne. Wiedziałem, że ona idealnie nadaje się do roli książęcej małżonki. Wmówiłem sobie, że powinienem to zrobić. A tymczasem prawdziwy powód był inny... zależało mi na dobrej opinii. Nim Antony ożenił się z Jennifer, media wariowały na jego temat. Przedstawiano go jako playboya. Wiedziałem, że ojciec zaaprobuje Lucrezię. Była inteligentna, piękna, pochodziła z dobrej rodziny... -Ale? - Świetnie się rozumieliśmy. Myślałem, że to miłość, ale to był po prostu bardzo wygodny układ. I już nie musiałem